„Świeccy katolicy nie mogą zrezygnować z
zaangażowania w życie publiczne: z troski o szeroko rozumiane
dobro wspólne, z uczestnictwa w wyborach, aktywnego wspierania
takich rozwiązań społecznych i prawodawczych, które są zgodne z
chrześcijańskim sumieniem.”
„Zadaniem katolików jest „przenikanie duchem chrześcijańskim
doczesnego porządku” ze świadomością, że rządzi się on swoimi
prawami. Zadanie to obejmuje między innymi obronę życia
ludzkiego. Jest to szczególnie ważne obecnie, kiedy próbuje się
narzucić pogląd, że nie ma żadnych niezmiennych wartości
uniwersalnych, prawo powinno być tylko wyrazem woli większości, otwarte na pluralizm światopoglądowy, kulturalny i
polityczny.”
„W imię fałszywie pojmowanej tolerancji oczekuje się, wręcz –
żąda od katolików, aby zrezygnowali z wnoszenia do życia
społeczno-politycznego tego, co zgodnie z wiarą uznają za
prawdziwe i słuszne.”
„Doświadczenie pokazuje, że przekonania katolików są dziś
spychane na margines dyskusji społecznych jako anachroniczne.”
„Katolikom niemal nie wolno publicznie przeciwstawiać się
głoszeniu prawa do decydowania o rodzicielstwie. Dotyczy to
zwłaszcza kwestii związanych ze złem antykoncepcji, procedury „in
vitro”, aborcji, ideologii „gender”, instytucjonalizacji
związków osób tej samej płci, promocji wzorców zachowań
społecznych, które są sprzeczne z tradycyjnym modelem rodziny.”
„Katolicy powinni być dumni ze swoich przekonań, gdyż w centrum
ich wiary stoi nie tylko powszechne ojcostwo Boga, Stwórcy i
Odkupiciela człowieka, ale także osobowa godność każdego bez
wyjątku człowieka oraz godność jego sumienia, które rozbrzmiewa
kanonem wartości uniwersalnych i niezmiennych, a zwłaszcza
prawdy, miłości, sprawiedliwości i solidarności.”
„Obowiązkiem każdego katolika biorącego udział w życiu
publicznym jest wierność nauczaniu Kościoła katolickiego i
samemu Chrystusowi. Nie może być mowy o jakimkolwiek kompromisie
w kwestiach wiary i moralności.”
„Podstawowym obowiązkiem osoby zaangażowanej w działanie na
rzecz dobra wspólnego jest dbanie o jednoznaczność, a jej
postawa musi być czytelna dla innych.”
„W każdej sytuacji katolik ma być świadkiem Chrystusa. Może się
to dla niego wiązać z dużą odpowiedzialnością społeczną,
osobistymi wyrzeczeniami, tym, że stanie się przedmiotem
publicznej krytyki, dystansowania się od niego czy nawet
odrzucenia.”
„Nie do przyjęcia jest dla katolika dualizm postaw, a więc
wyznawanie innych zasad w życiu prywatnym, a innych w
zaangażowaniu publicznym i opowiadanie się za rozwiązaniami
sprzecznymi z wyznawaną wiarą.”
„W ramach wyznaczonych przez chrześcijańską roztropność możliwe
jest korzystanie z „procedury dyplomatycznej", rozumianej jako
umiejętność mądrego życiowo postępowania, uznającego zasady
funkcjonowania instytucji demokratycznych, a umożliwiającego
odpowiedzialne uczestnictwo w społecznej czy politycznej
dyskusji.”
„Rozsądne zaangażowanie katolika w życie publiczne oznacza
roztropność i prawość w osiąganiu celów. Jednym z nich jest
budowa uczciwego autorytetu i obecność w miejscach decydujących
o tworzeniu i stosowaniu prawa.”
„Konieczne wydaje się przyjęcie strategii postępowania w
przypadku, gdy nie jest możliwe osiągnięcie rozwiązań
najbardziej pożądanych. Jan Paweł II w związku z sytuacją, w
której nie byłoby możliwe odrzucenie lub całkowite zniesienie
prawa o przerywaniu ciąży – skoro już weszło w życie lub zostało
poddane głosowaniu – wskazał, że „parlamentarzysta, którego
osobisty absolutny sprzeciw wobec przerywania ciąży byłby jasny
i znany wszystkim ludziom,
postąpiłby słusznie, udzielając swego poparcia propozycjom,
których celem jest ograniczenie szkodliwości takiej ustawy i
zmierzających w ten sposób do zmniejszenia jej negatywnych
skutków na płaszczyźnie kultury i moralności publicznej”.”
opr.